Brak lotów

Raport Ryanair-em z Modlina do Bristolu

23/05/2018 20:09
Witam wszystkich. Zapraszam do wpisu z mojej niedawnej podróży Ryanair-em na trasie WMI - BRS. Ryanair słynie z ciasnych samolotów i sprzedaży zdrapek. Michael O'Leary (szef linii) wielokrotnie mówił o płatnych toaletach i lotach na stojąco jednak nie jest to możliwe (przynajmniej narazie). Jak wypada ta linia? O tym ten wpis. Zapraszam!

Linia: Ryanair
Klasa: Economy
Miejsce: 5D
Data: 17/04/18
Samolot: Boeing 737-800 NG  (EI-GDD )
Wiek Samolotu: 8 miesięcy
Nr Lotu: FR4136
Długość Lotu: 2 godziny 40 minut
Dystans: 995 mil

Trasę z Warszawy do Bristolu do stycznia obsługiwał także Wizzair, ale od tamtego czasu jest to monopol Ryanair-a.

Podróż zaczynam wsiadając w Warszawie Centralnej do Kolei Mazowieckich jadących do Modlina. Bilet zakupiłem w kasie na dworcu w cenie 20 PLN. Udaję się na peron na który czeka parę osób. Pociąg przyjeżdża i wkrótce jestem w drodze na lotnisko. Pociąg zapełnia się na Wschodniej lecz każdy ma miejsce siedzące. Podczas podróży mijam twierdzę w Modlinie.

Pociąg pustoszeje z każdą kolejną stacją, aż zostaję sam w 'przedziale' na ostatnim odcinku z Nowego Dworu Maz. 

W końcu dojeżdżam do Modlina gdzie czeka autobus na lotnisko. Podróż pociągiem trwała około 50 minut.

Na tym etapie podróży zostało jakieś 20 osób i 1 autobus z łatwością mieście wszystkich podróżnych. Podróż autobusem trwa około 5 minut i jest w cenie biletu kolejowego.

Przybywam na terminal w Modlinie, który wydaje mi się trochę klaustrofobiczny, lecz na szczęście przybyłem o spokojnej porze i z szybko przechodzę kontrolę bezpieczeństwa. Ceny na lotnisku są podobne do tych z WAW. Terminal nie oferuje dużej przestrzeni, jednak można usiąść w kawiarni. Nie polecam przechodzić dalej, gdyż strefa po kontroli paszportu jest malutka i ciasna.

Przed wejściem do samolotu mój bagaż podręczny zostaje zabrany do luku gdyż nie wykupiłem odpowiednie usługi. Po wejściu do samolotu dostrzegam uderzające niebiesko-żółte kolory. Jednak wnętrze kabiny na poniższym obrazku przypomina to z kabiny MAX-a LOT-u. Okazuje się, że jest to nowy samolot i jest wyposażony w pojemne 'pawlacze' i oświetlenie LED-owe.

Jednak po spojrzeniu na przednie siedzenie zauważam standardową instrukcję bezpieczeństwa na oparciu i brak kieszeni. Dobrze że chociaż jest stolik. [Przepraszam za poniższe zdjęcie w pozycji pionowej. Nie wiem jak je obrócić.]

Seat pitch to 30 cali jednak musiałem siedzieć w strefie premium, bo moje kolana były dalekie od fotelu z przodu (mam około 185cm wzrostu).

Po starcie załoga: oferuje magazyn pokładowy, sprzedaje napoje, perfumy, jedzenie i zdrapki.Lot przebiega bez szczególnych wydarzeń i wkrótce lądujemy o czasie w Bristolu. Przejście przez granicę jest teraz szybkie dzięki zautomatyzowanym bramkom. Żeby w nich skorzystać trzeba mieć paszport z EEA nowej edycji i mieć ukończone 12 lat. Jednak to wszystko jest na nic, gdyż muszę czekać przy karuzeli na bagaż podręczny. 

Podsumowując. Ryanair wciąż trzyma się swojego modelu nisko-kosztowego, lecz widać poprawę od czasu mojej ostatniej podróży. Załoga jest uprzejma, a nowy samolot oferuje lepszy komfort podróży. Koleje Mazowieckie oferują dobrą usługę kolejową jednak dobrze by było gdyby pociąg dojeżdżał pod samo lotnisko. Lotnisko było znośne, ale nie chciałbym stąd lecieć w godzinach szczytu.

Komentarze

Komentowanie dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy