Felieton: Obywatelu, zaufaj! To pisze ekspert!

Ale teraz mamy Radom i można tam przekierwoać samoloty w przypadku zamknęcia Okęcia. Jest jeszcze Łódź, Bydgoszcz, Lublin. Po co budować CPK, skoro jest alternatywa? A jak zamkną CPK to gdzie przekierują samoloty?

@anonim w samo sedno. Mieliśmy przykład po lądowaniu B767, gdy WAW było zamknięte przez kilka dni. Ale jest tu dwóch takich, co usiłują wszystkich przekonać, że źle, że gigantomania, po co nam takie lotnisko. Jestem jak najdalszy od polityki, ale świetnie się to wpisuje w narrację jednej opcji politycznej. A żeby było jeszcze snieszniej, to samozwańczy analityk wbija szpile innemu analitykowi. W imię starej zasady, że złodziej krzyczy łapać złodzieja. Pomijam też znawców branży z Podlasia, którzy nawet nie wiedzą w jakich sojuszach działają linie lotnicze i wieszczy, że jak się Amerykanie wkurzą to będą kilka razy dziennie latać na polskie lotniska regionalne. Śmiech na sali.

30+ milionowy kraj nie ma równoległych, niezależnych pasów startowych ! W przypadku awaryjnego lądowania centralne lotnisko stoi! O czym wy mówicie??? Nawet w Birmie! planują nowe lotnisko z klasycznym układem z dwoma pasami. My jesteśmy 100 lat za Europą, Azją i już 200 lat za USA. A w Polsce na PORTALU LOTNICZYM nie chcą NORMALNEGO lotniska i upierają się, że krzyżówka w mieście to idealne lotnisko w kraju 22. gospodarki świata i lotniczymi tradycjami. Rozumiem na forum działkowców ale PORTAL LOTNICZY? Oszaleliście albo ktoś wam sporo płaci, niewiadomo co gorsze.

Krzystofl
Na YouTube jest wiele pozytywnych filmików bo robią je influencerzy, którzy o lotnictwie nie mają pojęcia. Nie znam w sumie żadnego fachowca od transportu czy lotnictwa, który byłby zwolennikiem budowy CPK.

Co z tego, że będziemy więcej podróżować skoro będzie nas mniej. Efekt jest taki, że liczba pasażerokilometrów zostanie taka sama czyli podobna do tego co mamy obecnie. Ruch biznesowy nie wiadomo czy w ogóle się odrodzi a bez niego wiele tras nie na sensu albo będzie trzeba podnieść ceny. A cena w górę to popyt w dół.

Żeby było więcej imigrantów potrzebna jest odpowiednia polityką imigracyjna. Rząd ma dużo "chciejstwa" ale zero strategii.

Lowcosty na CPK wykończą ruch dolotowy a przez to linia hubowa nie będzie w stanie zapewnić sprawnego tranzytu więc będzie działała jak typowe p2p.
A do tego wystarczy Okęcie i Modlin.

Nie będzie żadnych 609 km w 2h bo ani my ani państwa sąsiadujące z nami na to nie stać. Poza Czechami wszędzie jest zapaść demograficzna.
Zbudowalismy ekspresówkę do granicy z Czechami a oni nawet nie mają planów budowy po swojej stronie. Kolejne zamki na piasku.

Tak jak napisałem. Te 50-100 mld mogą być zainwestowane dużym korzystniej.
Najlepiej w energetykę albo mieszkania. Jeżeli nie będziemy mieć taniej energii to gospodarka się posypie, wzrośnie bezrobocie a CPK będzie nam potrzebne jak Himmilsbachowi angielski.

w artykule pojawiają się komentarzy do haseł o konkurowanie z innymi wielkimi liniami.
W praktyce to są tylko hasła które nie są kwintesencją potrzeb budowy nowego lotniska, ale zrozumieć je należy w taki sposób:
Jeśli LOT chce próbować przetrwać to musi mieć większe lotnisko.
Niezależnie od tego jak będzie sobie radzić: czy współpracując z Lufthansą jak teraz, czy z innymi przewoźnikiem, nowe lotnisko jest dla niego kluczowe. Tylko wtedy może rozbudować sensownie siatkę połączeń oferując loty w dobrych godzinach i maksymalizując możliwość tworzenia przesiadek.

w długim okresie rozbudowa Okęcia jest absurdem, gdyż lotnisko można tylko trochę rozbudować (i to dużym kosztem np. dodatkowy pas równoległy to konieczność przeniesienia obwodnicy pod ziemię) W dłuższej perspektywie może być i tak za małe po rozbudowie czyli każda kasa wydana na rozbudowę Okęcia to w dłuższej perspektywie kasa wywalona w błoto.
Czyli jest: za małe, trudno je rozbudować, bez szans na większa rozbudowę, uciążliwe dla okolicznych miast, ma ograniczenia w nocy, bez szansy na rozwój Cargo (brak miejsca) Upieranie się więc przy rozbudowie Okęcia zamiast budowy nowego, dobrze położonego lotniska jest absurdem.

analityk, demografia dla ruchu lotniczego nie będzie problemem gdyż jednocześnie latamy coraz więcej, obecni młodzi ludzie będą za kilkadziesiąt lat nadal dużo latać. Jeśli emerytury będą zbyt niskie to po prostu będą dłużej pracować (zdrowi, osoby chore i tak nie podróżują... )
swoje znaczenie ma tez migracja, na pewno będzie napływ ludności do Polski jak i w jakimś stopniu odpływ ludności z Polski. Niezależnie od kierunku takie osoby sporo podróżują do kraju pochodzenia i z powrotem.
CPK dzięki dobremu położeniu i zintegrowaniu z transportem kolejowym będzie także przyciągać podróżnych z większego obszaru, nawet z okolicznych krajów. Za kilkadziesiąt lat przejazd pociągiem 500 czy 600km to będzie 2h podróży.

10 lat to nie jest "zawsze"! za 10 lat to może będzie otwarty CPK w początkowej fazie! Do tego czasu faktycznie Okęcie, Modlin musza wystarczyć.. Lotnisko trzeba planować z wyprzedzeniem, należało zrobić co najmniej wybór miejsca by zarezerwować grunty i inne projekty np. kolej Warszawa - Wrocław/Poznań dostosować do planowanego lotniska!

low costy to też nie jest tylko ruch z najbliższego każdemu lotniska, można lecieć z lotniska położonego trochę dalej, gdy tam jest odpowiednie połączenie, w odpowiednim dniu i godzinie, za dobrą cenę. Na CPK też będą low costy. Przy czym podział low cost a tradycyjny będzie zanikać. Będą oczywiście linie oferujące różny standard podróży, ale bz wyraźnej granicy między dwoma grupami przewoźników. Już teraz często się mówi o przewoźnikach hybrydowych.
W przyszłości także low costy mogą oferować przesiadki, WizzAir już z tym eksperymentuje w Abu Dabi, Ryanair też miał takie pomysły.
Po pełnym otwarciu rynku kolejowego moga się nawet pojawić połączenia kolejowe uruchamiane przez WizzTrain albo RyanTrain.
Z powyższego powodu nawet jeśli LOT upadnie to CPK i tak będzie potrzebne.
Jest potrzebne nawet już teraz, żeby obecne na Okęciu linie mogły się sprawniej rozwijać gdyż obecnie zdobyć slot w dobrych godzinach jest bardzo trudno. pijoczek, też nie jestem pewien czy słusznie, że LOT jest w sojuszu SA i ma program lojalnościowy z Lufthansą (i z nimi przede wszystkim współpracuje) ale z drugiej strony to się chyba bardzo przyjęło, stałym klientom pewnie to pasuje(?) i zmian sojuszu mogłaby być dla nich czymś negatywnym? Faktycznie, LOT stoi właściwie z pozycji dowożenia pasażerów na loty Lufthansy, Austrian, Turkish. Czy jednak lepiej by się odnalazł np. w SkyTeam albo Oneworld? To dowożenie dla innych linii też ma swoje zalety, a czasem działa też na korzyść LOT. Bo ktoś kto lata Lufthansą chętniej skorzysta z LOT mając tam też program M&M.
Uważam, że brakuje LOT lepszej współpracy z liniami położonymi gdzieś dalej. Nawet po prostu code-share. Tak żeby rozwijać zakupy przez swoją stronę internetową żeby dało się na niej kupić bilety do Singapuru, Bangkoku, Sydney...
Z resztą strona internetowa LOTu pozostawia bardzo wiele do życzenia.. brakuje tam kluczowych informacji, dla mnie taką jest np. możliwość weryfikacji menu, albo choć oferowanych posiłków (w jakiej kolejności) na dłuższych trasach. Potrzebuję taką informację przed zakupem biletu.
Znam osoby dla których zakup biletu w wyższej klasie danego przewoźnika jest uzależniony od tego jakie posiłki będą dostępne na locie, czyli sprawdzają konkretne menu na dzień swojego lotu.

Dziwne ze na YouTube jest mnostwo materialow na temat CPK/STH i temniej znane i te bardzo znane znaczaco popieraja projekt tylko portal lotniczy 'pasazer' od lat pisze na nie.
Kwestia o ktorej nikt nie wspomnial to aspekt wojskowy CPK, dla tego ten projekt jest popierany przez NATO i to tyle w temacie.

krzysiek
Śmiech na sali to są Twoje wpisy :-)

"No chyba, ze zakładamy brak dalszych wzrostów w liczbie przewożonych pasażerów na świecie, oraz wzrost znaczenia innych lotnisk Polsce i okolicy do tego stopnia, ze mieszkańcy Warszawy będą znacznie częściej niż teraz latać z lotnisk w Krakowie czy Berlinie".
Spójrz na demografię Polski (i okolic). Wymieramy bardzo szybko. Nawet jeżeli będzie rósł ruch na mieszkańca to jednocześnie spada liczba mieszkańców a dodatkowo stają się oni starsi (rośnie procent emerytów). A emeryt = człowiek na przetrwaniu.
Spada liczba osób pracujących w stosunku do emerytów. Będzie trzeba podnosić podatki żeby finansować coraz większą grupę emerytów (emerytury i służba zdrowia).
Więc usprawnienia na Okęciu, które zwiększą przepustowość do 26-28 mln plus rozbudowa Modlina powinny spokojnie wystarczyć na kolejne 10 lat (czyli na zawsze). A jeżeli pojawi się rząd który zacznie ściągać do Polski 200-300 tys. emigrantów to możemy się zastanowić czy nie budować CPK.
Rośnie głównie ruch low costowy. Czyli pasażerowie na lotniskach regionalnych co już widać w statystykach bo odbudowały się one znaczeni szybciej po covid.
Samoloty są coraz czystsze i coraz cichsze. Mieszkań na granicy Ochoty i Włoch i samoloty hałas samolotów jest niezauważalny.
Kto spłaci te 50 (a teraz to może już 100 mld)? Z czego? Przecież LOT może w każdej chwili paść. Pomocy od państwa już nie może brać przez jakiś czas. Można wyjść z UE i wspomagać LOT tylko że wtedy już zupełnie ruch lotniczy się załamie bo ani my nie będziemy mieli dokąd latać ani do nas nikt nie przyleci.

Infrastruktura żeby miała sens musi się "pocić". Nie ma sensu lać asfaltu żeby skasować żyzne ziemie bo finansowo większy sens ma sadzenie tam kapusty czy uprawa zboża.
Jak już kiedyś wspominałem jeżeli rząd ma za dużo kasy niech zbuduje mieszkania. Zejdą na pniu. I będzie zarobek.
Zaciąganie kredytów których nie będzie miał kto spłacić nie ma sensu.
Jeżeli to taki świetny pomysł to niech to robią prywatne firmy. Państwo może być mniejszościowym inwestorem (30%)

@air po pierwsze Lufthansa nie ma współpracy z AA, tylko z United. Z tym samym United współpracuje też LOT, jako członek tego samego aliansu.
Dla mnie tutaj leży problem LOTu -lot jest w aliansie, z którym bardziej musi konkurować niż współpracować. Grupa Lufthansa I Turkish poza low costami są głównymi konkurentami w LOTu w Europie Środkowo-Wschodniej. Jak dla mnie rodzi to konflikt i także barierę w jakiekolwiek próbie konsolidacji w ramach Star Alliance, ponieważ LOT nie ma żadnych przewag rynkowych względem reszty linii. Dla mnie jako obserwatora-laika, Sky Team bądź Oneworld były by dużo bardziej perspektywicznymi aliansami o większej możliwości współpracy.
Co do CPL, ja patrzę na to bardziej od strony strategicznej. Tak ogromna inwestycja to duży boost dla całej gospodarki. Inhibitor wzrostu gospodarczego, co przy prognozowanej recesji jest samo w sobie dużym plusem. Do tego większy potencjał dalszego rozwoju, poprzez więcej slotów, równoległe drogi startowe, czyli także większa możliwośc przyciągnięcia kolejnych przewoźników, którzy obecnie nie mają za bardzo miejsca na Okęciu do wejscia w preferowanych godzinach.
Co więcej polityka w Europie idzie w stronę ograniczania wpływu ruchu lotniczego na środowsisko, co prowadzi do takich sytuacji jak na przykład oraniczanie ruchu lotniczego na Schipol. Przeniesienie ruchu na CPL może być krokiem wyprzedzającym ewentualne przyszłe dalsze obostrzenia w ruchu spowodowanego hałasem. Z resztą już teraz zaczynają się pojawiać głosy że Okęcie jest uciążliwe dla mieszkańców Piaseczna i okolic, a przecież ograniczenie ruchu już obowiązuje w godzinach nocnych.
Myślicie że w takiej sytuacji rozbudowa Okęcia jest serio lepszym rozwiązaniem w długim okresie?
Najbardziej w tym wszystkim przeszkadza mi to, że obecna władza podejmując (według mnie) pojedyncze dobre decyzje, z punktu widzenia długoterminowej strategii rozwoju państwa jako całości, to firmuje je jakimiś, jak to trafnie przedstawił pan komentator, pseudo-ekspertami, przy promowaniu których kieruje się chyba tylko nepotyzmem. I do tego dochodzą decyzje stricte polityczne, nie mające żadnego sensu, jak lotnisko w Radomiu.

Nie należy mylić płatnych klakierów z ekspertami.

@air, śmiech na sali, nikt nie oczekuje, że nagle ludzie zaczną masowo latać przez CPL. CPL jest po prostu potrzebny bo już teraz lotnisko w Warszawie jest zbyt małe i źle położone. No chyba, ze zakładamy brak dalszych wzrostów w liczbie przewożonych pasażerów na świecie, oraz wzrost znaczenia innych lotnisk Polsce i okolicy do tego stopnia, ze mieszkańcy Warszawy będą znacznie częściej niż teraz latać z lotnisk w Krakowie czy Berlinie (gdzie dojadą szybką koleją, które za te 20 czy 30 lat może będzie istnieć, a o takiej skali czasu mówimy w przypadku CPL). Czy tego chcemy? Dlaczego Warszawa nie może mieć jednego dużego porządnego lotniska? Okęcie ma ograniczone możliwości rozbudowy, Modlin jest kiepsko położony.
budowa nowego lotniska między Warszawą i Łodzią, przy skrzyżowaniu autostrad i głównych linii kolejowych (planowane przedłużenie linii kolejowej CMK do Trójmiasta) to optymalne rozwiązanie.

Załóżmy, że CPL wybudują i zacznie działać. Co wówczas? Paryż, Amsterdam, Londyn, Berlin, Dubaj, Doha, Istambuł natychmiast stracą 50 mln pasażerów na rzecz Baranowa? Śmiech na sali. Grupa Lufthansa współpracuje z American Airlines, a grupa AirFrance-KLM z Delta. W jakiej grupie jest LOT i z kim ma umowy w USA? Każdy z tych przewoźników może podwoić liczbę lotów do Polski, do każdego portu regionalnego i oferować loty po całym świecie o połowę taniej niż LOT. Na razie to LOT ma konflikt z Boeingiem, na pustyni stoją dwa nieodebrane Dreamlinery, a sędzia odrzucił wniosek o uznanie LOT za poszkodowanego przez katastrofy B737MAX, o odszkodowaniach LOT może sobie marzyć?