Ostrawa zapłaci za połączenia. Warszawa jednym z kierunków
W piątek (14.06) władze kraju morawsko-śląskiego przyjęli plan rozpoczęcia dopłat do linii z lotniska im. Leoša Janáčka w Ostrawie do Wiednia, Monachium oraz... Warszawy. Połączenie ma realizować LOT.
Reklama
Zgodnie z postanowieniami uchwały przetarg na przewoźnika, który zapewni loty do Wiednia i Monachium, ma zostać ogłoszony w najbliższej przyszłości. Zdecydowano się także na dotowanie Polskich Linii Lotniczych kwotą 10 mln koron czeskich (ok. 1,67 mln złotych). Jak podają czeskie media, polski przewoźnik planuje połączenie pomiędzy lotniskiem Chopina a Ostrawą.
Według lokalnych władz połączenie z Warszawą pozwoli Ostrawie na skomunikowanie ze znaczą częścią Europy, a także umożliwi podróże dalekodystansowe przez polską stolicę. Na razie nie podano kiedy loty miałyby się rozpocząć, ani z jaką częstotliwością będą wykonywane. Obsłuży je najprawdopodobniej turbośmigłowy bombardier DASH 8 Q400. Wydatek na połączenie z Warszawą został nazwany przez lokalnych polityków "inwestycją", która miałaby zwrócić się już w ciągu pięciu lat.
- Opierając się na wstępnych konsultacjach rynkowych, zakładamy że nasze zapytanie nie pozostanie bez odpowiedzi ze strony przewoźników. Według mnie, przetarg może zostać ogłoszony pod koniec lipca, a loty rozpoczną się w tym roku - powiedział Jakub Unucka, wicemarszałek kraju morawsko-śląskiego ds. transportu.
Region chce przeznaczyć na połączenia lotnicze maksymalnie 7,8 mln euro (ok. 33,1 mln złotych) rocznie, a umowa będzie obowiązywać przez cztery lata.
Dodatkowo kraj morawsko-śląski wytypuje w drodze przetargu przewoźnika, który na trasie do Wiednia zapewni w początkowym okresie 11 lotów tygodniowo, z możliwością zwiększenia do 16. Z kolei minimalna wymagana liczba lotów do Monachium to 11 tygodniowo. Warunkiem jest zbazowanie w Ostrawie samolotów zabierających na pokład co najmniej 40 osób oraz współpraca code-share pomiędzy przewoźnikami mającymi swoje węzły przesiadkowe w Wiedniu lub Monachium.
W przeszłości władze Ostrawy chciały w podobny sposób pozyskać przewoźników oferujących loty do Amsterdamu i Helsinek. Nikt wtedy jednak nie był zainteresowany złożeniem oferty.
Przeciwnicy pomysłu wyliczają, że pozyskanie przewoźnika lotniczego będzie kosztować kraj prawie 800 mln koron czeskich (ok. 132 mln złotych), co odpowiada około jednej czwartej rocznych wydatków regionu na komunikację autobusową. Przypominają także, że połączenie do Wiednia było już z Ostrawy realizowane i skończyło się z powodu braku zainteresowania ze strony pasażerów. Władze regionu przekonują jednak, że zyskanie połączenie do głównych europejskich portów lotniczych ma kluczowe znaczenie dla gospodarki regionu, a potencjalni inwestorzy często narzekają na słabe skomunikowanie Ostrawy.
Po tym jak Czech Airlines zrezygnowały z lotów pomiędzy Pragą a Ostrawą, jedynym regularnym kierunkiem obsługiwanym przez Ryanaira jest Londyn-Stansted, gdzie polecieć można trzy razy w tygodniu. W sezonie letnim oferowanych jest także sporo kierunków wakacyjnych. Port lotniczy im. Leoša Janáčka obsłużył w ubiegłym roku 378 tys. pasażerów.
fot. mat. prasowe