Radom rok po otwarciu. "Przestaliśmy być memem"

27 kwietnia 2024 10:07
1 komentarz
Rok temu, 27 kwietnia 2023 roku otwarto nowe lotnisko w Radomiu. W rocznicę jego otwarcia inwestycję ocenili lokalni samorządowcy i mieszkańcy.
Reklama
Warta 800 milionów złotych przebudowa lotniska wzbudzała nie lada kontrowersje. Pierwszy połączenia z Sadkowa zainaugurował LOT, ruch ten wiele osób uznało za czysto polityczny i ostatecznie z zapowiadanych 3 tras do Kopenhagi, Paryża i Rzymu, pierwsza nie wystartowała, a drugą zawieszono na początku br. Z lotniska niechętnie latają tanie linie - jedynie Wizz Air uruchomił dedykowane pod ruch wakacyjny połączenie na Cypr.

Według PPL-u dobrym okresem dla portu był sezon wakacyjny 2023 roku, kiedy w Radomiu od czerwca do końca września obsłużono blisko 75,5 tys. podróżnych. Wycieczki z wylotem oferowało 7 biur podróży: ITAKA, Rego Bis, Coral Travel, TUI, Nekera, Greckie Podróże i Anex Tour. W siatce połączeń znalazło się łącznie osiem kierunków: Rzym, Paryż, Preweza, Tirana, Warna, Antalya, Szarm el-Szejk i Larnaka.


- Rozmawiamy z przewoźnikami i touroperatorami o zwiększaniu oferty i rozwijaniu siatki połączeń. Staramy się też o zgodę środowiskową na wykonywanie operacji lotniczych w nocy, jeśli ją uzyskamy to z pewnością staniemy się jeszcze bardziej atrakcyjni dla linii lotniczych
– mówi Anna Dermont, rzecznik PPL S.A.

W tym roku LOT zabierze pasażerów do: Rzymu, Tirany, Ochrydy i Prewezy, Wizz Air do Larnaki na Cyprze, a w ofercie biur podróży na wakacje znajdują się wycieczki z wylotem z Radomia do: Antalyi, Tirany i Podgoricy.

W pierwszym roku funkcjonowania władze portu liczyły na 150 tys. pasażerów, ostatecznie ich liczba przekroczyła 100 tys. osób. Zaś od początku funkcjonowania Radom odprawił 130,5 tys. podróżnych. To nasiliło pytania o przyszłość radomskiego lotniska.


- Wyłożono 800 milionów złotych, ale lotnisko znów nie spełnia oczekiwań. Miały stąd latać miliony pasażerów, a lata 100 tysięcy rocznie. Ile będziemy czekać na jakiekolwiek efekty? To jest nieporozumienie
- powiedział Ryszard Fałek, były prezydent Radomia, w rozmowie z portalem o2.

Słowa krytyki spływają też od sympatyków obecnego prezydenta.

- Stało się to, o czym mówiłem. Minął rok od startu i dobrze jest, gdy na lotnisku pojawia się jeden samolot
- skomentował Kazimierz Woźniak, radny Radomia.

W pierwszym roku funkcjonowania miasto Radom wpłaciło na konto zarządcy lotniska 16 milionów złotych i na tej kwocie nakłady miasta się nie skończą, ponieważ Radom będzie musiał zwracać poniesione przez PPL nakłady aż do 2040 roku.

- Takie jest polskie prawo. Będziemy spłacać w równych ratach, by od razu nie oddać połowy budżetu. Lotnisko musi się rozwijać. Osobiście zakładałem pierwsze korzyści za kilka lat. Przede wszystkim przestaliśmy być memem. Jest potencjał, bo do tej pory było mało pustych samolotów. Bardziej martwi mnie to, że po dobrym początku, nie ma zainteresowania ze strony tanich linii lotniczych
— broni poniesionych nakładów w rozmowie z o2 Radosław Witkowski, prezydent Radomia.

Odmiennego zdania są Ryszard Fałek i Kazimierz Woźniak, którzy uważają, że miasto jest za biedne na ponoszenie takich wydatków i te pieniądze można spożytkować w inny sposób.


- Nie widzę zasadności, by codziennie płacić 50 tysięcy złotych. Lepiej te pieniądze przeznaczyć na sport i szkołę
— powiedział Fałek.

- Pierwsze lotnisko zaorane, zmarnowano mnóstwo pieniędzy. Teraz jak widać, niewiele się zmieniło
— dodał Woźniak.

Jaka przyszłość czeka radomski port? Bez wsparcia politycznego władz państwowych, które ustało po ubiegłorocznych wyborach i ze strony województwa mazowieckiego, najbliższe lata mogą okazać się ciężkie. Dodatkowy problem może stanowić zmiana podejścia PPL-u do rozbudowy Lotniska Chopina i Modlina. Poprzednie władze zakładały, że oba porty nie będą powiększane i w sytuacji ich przepełnienia, część ruchu, do czasu otwarcia CPK, przeniesie się do Radomia. Nowe władze PPL są zdecydowany na rozbudowę obu stołecznych lotnisk.

Z drugiej strony przedstawiciele właściciela lotniska podkreślają, że chcą infrastrukturę na Sadkowie lepiej dostosować do wymogów obsługi ruchu cywilnego, a zwłaszcza czarterowego. W tym celu ma zostać złożony wniosek o decyzję środowiskową, która pozwoli na wykonywanie lotów w godzinach nocnych. PPL zamierza też uzgodnić inne zasady współużytkowania portu z wojskiem, które wykorzystuje lotnisko w celach szkoleniowych, co zbyt często oznacza brak możliwości wykonywania cywilnych operacji lotniczych.

Wygląda na to, że radomski port jest dla nowej władzy małym bólem głowy. Z czysto ekonomicznego punktu widzenia PPL będzie na swoim najnowszym lotnisku jeszcze przez wiele lat ponosił straty, więc rozsądną taktyką jest ich minimalizowanie. Taka polityka nie może jednak prowadzić do degradacji nowej infrastruktury, bo chodzi o majątek i pieniądze publiczne.

Fot.: Materiały prasowe

współpraca Krzysztof Loga Sowinski

Ostatnie komentarze

jony 2024-04-30 08:59   
jony - Profil jony
"Mem" powstał w wydumanej wyobraźni ludzi, którzy krytykowali pomysł powstania RDO od początku. To, że niektórzy radni miasta nie widzą też sensu w jego reaktywacji świadczy o ich małostkowości. Wnioski wyciągniemy za kilka lat.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy